Budowa - reaktywacja...
Pogoda sie na moje szczęście poprawiła i od jakiegoś miesiąca prace na budowie trwają na dal.
Na dzień dzisiejszy mamy prawie wykończoną łazienke na górze - zostało okleić wanne płytkami
Prace trwają też przy obudowie kominka. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to w tym tygodniu kominek będzie gotowy.
Prawie gotowe są już schody - niestety ze względu na nierozciągliwość portfela na początek zdecydowaliśmy się na wykonanie schodów z gresu.
Nawet to fajnie wyszło. Prawie gotowa jest kotłownia. Prawie bo piec jeszcze nie jest uruchomiony i niestety puścił jeden lut na rurkach i troche kapie z instalacji. Po za piecem w kotłowni zainstalowałem też zmiękczacz do wody bo twardość wody z wodociągu jest bardzo wysoka.
Udało mi się też zainstalować wszystkie grzejniki także jak tylko piec zostanie uruchomiony zaczynam grzać bo na chwile obecną rano w budynku jest 10 stopni.
Za sprawą pogody udało się też rozpocząć prace na zewnątrz. Na chwile obecną cały budynek jest już oklejony styropianem i zakołkowany. Częściowo też udalo się położyć i zaciągnąć klejem siatkę no i trwają prace przy podbitce.
Licze po cichu na to że pogoda sie utrzyma jeszcze przez kilka dni i uda się skończyć elewacje oraz zrobić płytki na tarasie.
Inna sprawa że udało mi się sprzedać dość korzystnie mieszkanie wiec nie mam wyjścia musze do końca roku się wprowadzić.